Bardzo proszę o odpowiedz jakąś panią która zna się na prawie. Jak zareklamować źle wykonaną usługę? Czy da się jakies konsekwencje wyciągnać? Trzy dni temu byłam w salonie fryzjerskim i wykonano mi rozjaśnianie włosów z brązu. najpierw ściągnięto farbę. W trakcie siedzenia w farbą na głowie powiedziałam, że czuję ogromne swędzenie głowy i pieczenie. Fryzjerka powiedziała, że to normalne i trzymamy dalej. Złapałam włosy w palce i aż się rozciągały, ale spoko. Trzymałyśmy dalej. Po zmyciu wyszedł zupełnie inny kolor. Miał być blond platynowy a wyszedł żółty. Poszłam do domu wkurzona, ale zapewniona że jak zrobię płukanę, potrzymam godzinę odzywkę i użyję tonera żeby zniwelować żółty to będzie ok. Minęły 3 dni i nie jest. Moje włosy sa okropne, suche i żółte. Jak mam to reklamować? Dzwoniłam dzisiaj to usyłyszałam od aroganckiej pani że trzebe było zgłosić swoje pretensje po wykonaniu zabiegu i przed wyjściem z salonu. Czyli to oznacza że nic mnie nie chroni przed takimi pseudofryzjerkami? Proszę o odpowiedz jakie kroki prawne mogę skierować i od czego zacząc. Czy jest jakaś szansa żeby ta pani oddała mi pieniądze za zniszczenie mi włosów??? Nie będę pisać na razie co to za salon, bo chcę to załatwić inaczej.