Rękojmia w przypadku mieszkania z rynku wtórnego

W zeszłym roku zakupiłam mieszkanie z rynku wtórnego. Było po generalnym remoncie, typowe mieszkanie "na flipa". Nie spodziewałam się więc marmurowych posadzek, ale okazało się, że jest gorzej niż myślałam. Kwestie takie, jak źle położone panele oczywiście są moją winą, bo mogłam to dopatrzyć, ale teraz okazało się, że posadzka pod prysznicem jest cała mokra, a prysznic został kompletnie źle wykonany, niezgodnie ze sztuką (zupełny brak hydroizolacji). Tego nie można było wcześniej sprawdzić bez zrywania kafli. Jestem w trakcie kosztownego remontu, żeby naprawić ten błąd, bo prysznic jest nie do użytku, a przez cały ten czas woda wsiąkała w posadzkę. Fachowiec zasugerował, że powinnam się ubiegać o pieniądze od sprzedawcy mieszkania. Jak ta sprawa wygląda od strony prawnej?
 
Hej! Tak są na to rozwiązania. Proces może okazać się kosztowny i wcale nie łatwy, ale nie jest tak, że się nie da.
Rękojmia Ci przysługuje.
Co to oznacza w praktyce? Możesz domagać się rekompensaty (np. naprawy lub zwrotu części pieniędzy) za problemy, o których nie wiedziałaś, kiedy kupowałaś mieszkanie.

O co chodzi z tymi wadami?

Mogą być dwa rodzaje wad:

Wady fizyczne: To problemy związane z budynkiem i mieszkaniem – np. wilgoć, pęknięcia ścian, nieszczelny dach, uszkodzone instalacje (woda, ogrzewanie).
Wady prawne: To problemy związane z dokumentami nieruchomości – np. niejasności w prawie własności, które mogą utrudnić późniejszą sprzedaż mieszkania.
Ale ważne! Aby móc się odwołać do rękojmi, musi być spełniony jeden warunek: wada musiała istnieć już wtedy, kiedy kupowałaś mieszkanie. Nie możesz domagać się naprawy czegoś, co zepsuło się dopiero po tym, jak stałaś się właścicielem. Oczywiściez Twojego opisu wynika, że zauważyłaś wady po kupie, ale raczej na pewno były one już w momencie kupowania mieszkania.

Przykłady wad fizycznych, które mogą uprawniać do rękojmi:

Wilgotne ściany (nawet jeśli ktoś próbował je zamalować)
Pęknięcia w budynku
Mieszkanie mniejsze niż było podane w umowie
Nieszczelna instalacja wodna lub dachu
Brakujące elementy, które miały być w mieszkaniu (np. kocioł grzewczy)
Szkody spowodowane przez owady lub gryzonie

Co polecam zrobić?
Zauważ wadę: jeśli coś zauważysz, co wydaje Ci się problemem, musisz poinformować sprzedającego na piśmie (najlepiej listem poleconym z potwierdzeniem odbioru),
Opisz dokładnie: w liście musisz jasno opisać, co jest nie tak i czego oczekujesz od sprzedawcy – np. naprawy wady lub obniżenia ceny mieszkania.
 
Jeszcze jedno - sprzedawca może być zwolniony z odpowiedzialności za wady, jeśli wiedziałaś o nich podczas kupna. Z Twojego opisu wynika, że zauważyłaś je dopiero dokładnie oglądając i "używając" mieszkania. Czy był jakiś zapis w umowie typu: "mieszkanie do kapitalnego remontu" albo wady widoczne były na zdjęciach w ogłoszeniu lub sprzedający coś wspominał o nich, robiliście notatki?
 
Dzięki za odpowiedź. Nie, mieszkanie było "po kapitalnym remoncie". Brak odpowiedniej izolacji nie był widoczny na pierwszy rzut oka., żeby się o tym przekonać konieczne było zerwanie płytek, co zrobiłam, bo kafle zaczęły się odspajać pod wpływem wilgoci pod nimi. Na zewnątrz wszystko wyglądało pięknie i o żadnych wadach nie było mowy. Wg fachowca, który to poprawia wykonanie było kompletnie niezgodne ze sztuką i prysznic nie nadawał się do użytku w takim stanie w jaki był.
 
Powrót
Góra