Przyjęcie spadku

  • Autor wątku Autor wątku Ewa
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
Dzień dobry,
jeden z małżonków nie żyje, za życia spisali notarialnie testamenty, w których zapisali cały wspólny majątek - jedno drugiemu, chociaż w sumie oczywiste było, że jedno dziedziczy po drugim. Nie mieli dzieci.
Czy teraz wdowa po mężu musi zrobić (notarialnie lub sądownie) przyjęcie spadku?

Wdowa chce spisać kolejny testament, ale teraz już na osobę trzecią.
 
Jeśli nastąpiła śmierć spadkodawcy to z tą chwilą (z chwilą śmierci) otwiera się spadek.
Jeśli tak jak mówisz został spisany testamenty pierwsze pytanie to: czy ten testament jest u notariusza, czy np. w domu?

Następnie należy otworzyć i ogłosić testament (jest to formalne odczytanie i stwierdzenie ostatniej woli zmarłego). Jeżeli testament znajduje się u notariusza to otwiera i ogłasza testament notariusz, u którego znajduje się testament. Należy przedłożyć akt zgonu spadkodawcy.

Jeśli testament jest przechowywany w domu to należy złożyć go do sądu, aby nastąpiło otwarcie i ogłoszenie testamentu.
 
Dziękuję za odpowiedź.
Testament jest w domu. Czyli otwarcie i ogłoszenie testamentu w sądzie będzie równoznaczne z przyjęciem spadku? I potem trzeba to zgłosić do US?
 
Otwarcie testamentu i przyjęcie spadku to teoretycznie osobne czynności. W praktyce jednakże następuje to na jednej rozprawie. Można także dokonać otwarcia testamentu i stwierdzenia nabycia spadku na jego podstawie u notariusza, wiem że czasami w praktyce notariusze nie chcą dokonywać tych czynności (są chociażby czasochłonne a nie przynoszą dużych korzyści finansowych ;) )
Aby przeprowadzić postępowanie spadkowe należy ustalić krąg spadkobierców ustawowych, którzy muszą być uczestnikami postępowania. Czy żyją rodzice zmarłego? Czy zmarły miał rodzeństwo?
 
Otwarcie testamentu i przyjęcie spadku to teoretycznie osobne czynności. W praktyce jednakże następuje to na jednej rozprawie. Można także dokonać otwarcia testamentu i stwierdzenia nabycia spadku na jego podstawie u notariusza, wiem że czasami w praktyce notariusze nie chcą dokonywać tych czynności (są chociażby czasochłonne a nie przynoszą dużych korzyści finansowych ;) )
Aby przeprowadzić postępowanie spadkowe należy ustalić krąg spadkobierców ustawowych, którzy muszą być uczestnikami postępowania. Czy żyją rodzice zmarłego? Czy zmarły miał rodzeństwo?
Rodzice i rodzeństwo zmarłego nie żyją. A czy dzieci rodzeństwa zmarłego muszą w tym uczestniczyć? Nie są ujęci w testamencie.
 
Trzeba wziąć po uwagę kolejność zgonów, czyli kiedy kto umierał i kto konkretnie po kim dziedziczy. Być może będą musieli być uczestnikami postępowania. To, że nie są ujęci w testamencie, ale będą musieli być uczestnikami postępowania, jeżeli w dziedziczeniu ustawowym byliby spadkobiercami. Obawiam się, że jednak konieczny będzie spadek w sądzie. Ale chyba doradzam konkretne konsultacje i dokładne sprawdzenie kręgu koniecznych uczestników i najlepsze postępowanie w konkretnej sprawie.
Zapraszam do kontaktu :)
 
Powrót
Góra