Przeprowadzka, organizacja przestrzeni i decluttering, czyli odgracanie

Logistyka Porządku

Babska Firma
Ekspert
Cześć Dziewczyny!

Lato to czas przeprowadzek, remontów i gruntownych porządków w domu. Mam na imię Martyna i jestem profesjonalną organizatorką przestrzeni. Prowadzę firmę Logistyka Porządku.

Na forum chętnie odpowiem na pytania dotyczące:
- PRZEPROWADZKI - Jak się do niej zabrać? Na co zwrócić uwagę? Które rzeczy zabrać do nowego do domu?
- ORGANIZACJI PRZESTRZENI - czyli jak nie zginąć wśród dostępnych na rynku rozwiązań organizacyjnych i wybrać te pasujące do swojej przestrzeni. Jakie organizery są polecane? Jak utworzyć miejsca na rzeczy? Zbyt głębokie półki. Nawracający bałagan
- DECLUTTERING (ODGRACANIE) - czyli jak pozbyć się nadmiaru rzeczy? Jak przejść przez ten proces i nie ulec przytłoczeniu? Co zrobić z niepotrzebnymi rzeczami?

Na te wiele innych pytań chętnie odpowiem :)
Zapraszam do dyskusji

Z serdecznymi pozdrowieniami,
Martyna
Logistyka Porządku
 
Dziękuję za to pytanie – poruszasz naprawdę ważny i niestety dość powszechny temat.

Zmaganie się z „dorobkiem” bliskiej osoby, zwłaszcza partnera, który ma tendencję do gromadzenia, to ogromne wyzwanie. Wiem, jak trudno jest patrzeć na przestrzeń, która z czasem zaczyna przytłaczać, szczególnie jeśli masz inną wizję domu – bardziej uporządkowanego i funkcjonalnego.

Najważniejsze jest, by podejść do tego tematu z dużą delikatnością. Presja czy próby „posprzątania za niego” mogą tylko pogłębić problem i spowodować opór lub konflikt. Tendencja do zbierania rzeczy ma często ma głębsze podłoże emocjonalne, więc wymaga zrozumienia, a nie oceny.

Co możesz spróbować zrobić?
  1. Zacznij od swojej przestrzeni. Uporządkuj swoją część domu, w ten sposób dasz przykład i pokazujesz, że zmiana jest możliwa – i że przynosi korzyści. Czasem to działa bardziej niż słowa.
  2. Rozmawiaj bez oceniania. Zamiast mówić: „Masz za dużo gratów”, spróbuj: „Zauważyłam, że ciężko nam znaleźć przedmioty w garażu – czy moglibyśmy wspólnie znaleźć na to jakieś rozwiązanie?”.
  3. Zaproponuj „strefy”. Można ustalić, że pewne części domu są „twoje” i tam rzeczy mają być uporządkowane, a inne zostają „jego”. Z czasem granice te można poszerzać.
  4. Małe kroki. Może uda się umówić na jedno pudełko tygodniowo? Albo wspólnie przejrzeć tylko jedną szufladę? Nie wszystko na raz. Pracujcie etapami i na bieżąco oceniajcie jak to na Was wpływa.
  5. Zadaj pytania, które budzą refleksję. Np.: „Kiedy ostatnio tego używałeś?” albo „Jak byś się czuł, gdyby to zniknęło?” – ale bez nacisku, raczej z ciekawością.
  6. Szukaj wsparcia. Czasem warto włączyć specjalistę – nie po to, by kogoś „naprawić”, ale żeby znaleźć lepszy sposób komunikacji i wspólnego działania. Kogoś kto spojrzy na to z zewnątrz.
Pamiętaj – zmiana zaczyna się od rozmowy i od uważności. Masz prawo czuć się przytłoczona, ale nie jesteś z tym sama. Trzymam za Ciebie kciuki i jeśli będziesz chciała – jestem tu, by Ci pomóc krok po kroku 💛
 
Powrót
Góra