Tak jak mecenas Marlena pisze

Plus ja stoję na stanowisku, że
zawsze jest szansa na podwyżkę alimentów. Bez złożenia pozwu i spróbowania nie dowiesz się.
Najpierw na spokojnie wylicz sobie koszty utrzymania dzieci wg schematu, który może być dla Ciebie pomocny:
Wszystkie koszty w stosunku miesięcznym:
- koszty domowe - woda, światło, gaz (przejrzeć rachunki, zobaczyć jak mniej więcej średnio w miesiącu kształtują się te kwoty - nawet jak rachunki płacisz co dwa miesiące to policz ile to będzie za jeden miesiąc, np. prąd 300 zł co dwa miesiące to jest 150 zł na miesiąc. Później dzielisz kwotę na ilość osób mieszkających w domu i wychodzi Ci kosz prądu na dziecko);
- wyżywienie (na jedno dziecko)
- opłaty za telefon dziecka jeśli ma
- opłaty za wyżywienie w szkole (o ile korzysta dziecko)
- odzież, buty (miesięcznie; średnio)
- kosmetyki, art. higieniczne,
- edukacja (opłaty za wycieczki, składki itp, czesne za szkołę, książki, pomoce do szkoły)
- opieka medyczna - czy dziecko mają jakieś szczególne potrzeby, jeśli tak to jakie, czy na coś choruje, czy leczy się regularnie, zażywa leki/witaminy? Czy pani się leczy,
- rozrywka/ zabawki dla dzieci,
- zajęcia dodatkowe dla dziecka (sporty, języki)
- wyjazdy wakacyjne, ferie, weekendy,