Zastanawiam się poważnie nad laserem frakcyjnym – mam nierówną strukturę skóry, lekkie blizny potrądzikowe i ogólnie skóra wygląda na zmęczoną. Trochę się tylko boję tej regeneracji po zabiegu. Ile dni naprawdę trzeba „odsiedzieć w domu”? I czy efekty są warte tego całego dyskomfortu? Szukam czegoś w Warszawie, ale chcę się przygotować mentalnie