Proszę o pomoc. Rozwodzę się z mężem . Mieszkamy w domu obciążonym kredytem hipotecznym.
Mąż się wyprowadza do bloku i twierdzi że on już raty nie będzie płacił bo już tam nie będzie mieszkał. Kredyt jest na nas dwoje.
Ja w tym domu muszę jeszcze zostać ponieważ nie mam dokąd pójść i Czy to oznacza że ja muszę płacić całość raty? czy mogę tylko połowę? Jak to się później na przy podziale majątku?
Mąż się wyprowadza do bloku i twierdzi że on już raty nie będzie płacił bo już tam nie będzie mieszkał. Kredyt jest na nas dwoje.
Ja w tym domu muszę jeszcze zostać ponieważ nie mam dokąd pójść i Czy to oznacza że ja muszę płacić całość raty? czy mogę tylko połowę? Jak to się później na przy podziale majątku?