
Co gotują kielczanki?
Dziś temat lekki, przyjemny i inspirujący. Zajrzyjmy innym do garnków! Co kielczanki pichcą w tygodniu, a co kiedy mają wolne? Jemy zdrowo, czy raczej stawiamy na posiłki szybkie i łatwe w przygotowaniu? Tradycyjnie czy nowocześnie? Zerknijcie na propozycje kulinarne Waszych koleżanek!
Pieczony falafel z kaszą bulgur – Gabi [przepis]
Ja lubię lekkie bezmięsne dania. Ostatnio hitem jest u mnie obiadek z pierwszego zdjęcia – w smaku jak delikatny kotlecik, więc nikt nie kręci nosem, że nie ma „mięcha” na stole. Tradycyjnie falafel powstaje z surowych, długo moczonych ziaren ciecierzycy i jest smażony na głębokim oleju. W moim przepisie nieco zmieniam te zasady i robię wersję FIT (jak dla mnie przygotowanie tego dania w piekarniku wcale nie ujmuje im smaku). Poza ciecierzycą w falafelach najważniejsze są przyprawy i trzeba o tym pamiętać. Składniki: pół czerwonej cebuli, 2 ząbki czosnku, garść natki pietruszki, szklanka ugotowanej ciecierzycy, łyżka pasty tahini, sok z połowy cytryny, kumin, ostra, słodka oraz wędzona papryka, cynamon, sól, łyżka mąki z ciecierzycy, około ćwierć szklanki wody. Ciecierzycę namoczyć, podgotować. 2 Cebulę, czosnek, pietruszkę poszatkować 3. Ciecierzycę rozdrobnić tak, aby zostały wyczuwalne kawałki ziaren. 4. Przełożyć do miski z cebulą i czosnkiem.5. Do masy dodać sok z cytryny, pastę tahini, makę i przyprawy, wymieszać 6. Do masy dolewać małymi porcjami wodę aż do uzyskania konsystencji, z której z łatwością ulepimy zwarte falafele. 7. Przekładać je na blachę wyłożoną natłuszczonym papierem do pieczenia, włożyć do piekarnika nagrzanego do temperatury 200 stopni (termoobieg) i piec 13 minut. Po tym czasie odwrócić falafele na drugą stronę i piec kolejne 13 minut. Do ugotowanej kaszy bulgur dodaję czerwoną cebulę, pietruszkę, pomidory, czosnek i kolendrę. Gotowe! A na drugim zdjęciu frytki pieczone z batata, dip czosnkowy i sałatka z tego co było w lodówce 🙂
Ramen – Jola [przepis]

Ramen to świetna pożywna zupa idealna na jesienne i zimowe posiłki. W dodatku jest zupą odmładzającą, bogatą w kolagen, gdyż sporządzaną na bulionie z kości i mięsa albo na bazie owoców morza; ale najważniejszym składnikiem jest makaron (Nazwa Ramen pochodzi tak naprawdę z Chin i oznacza ręcznie wyrobiony makaron, taki prawilny powinien być zrobiony na bazie alkalicznej wody z mąki pszennej). Ja użyłam gotowego japońskiego makaronu. Sercem ramenu jest baza- esencja, skorzystałam z miso, czyli sfermentowanej soi, która nadaje orzechowy smaczek. Dodałam też grzyby mun i shitake oraz gotowane jajko (ach i jeszcze syrop z imbiru oraz trawę cytrynową). Oczywiście w zupie nie może zabraknąć podstawowego składnika każdej domowej potrawy – Dużej Dawki Miłości 💓 Serdecznie polecam tę sycącą potrawę.
Zapiekanka z fetą i bakłażanem – Kasia [przepis]

Naczynie żaroodporne wysmarować olejem, ułożyć plastry bakłażanów , na to pomidory. Zalać sosem pomidorowym z puszki ( krojone pomidory) z solą pieprzem i czosnkiem oraz oregano. Posypać pokruszoną fetą i świeżą bazylią. Piec w piekarniku aż bakłażan będzie miękki, pyszne.
Zapiekanka na spodzie z cukinii – Grażyna [przepis]

2 cukinię zetrzeć na dużych oczkach na tarce. Dodać 1 łyżeczkę soli i poczekać 20 min, żeby cukinia puściła sok. Bardzo dobrze odcisnąć z płynu. Następnie dodać 2 całe jajka, 3 łyżki mąki ziemniaczanej, całość wymieszać, rozłożyć na posmarowanym olejem papierze do pieczenia, podpiec w piekarniku góra-dół, do zarumienienia się ciasta. Wyjąć, posmarować koncentratem pomidorowym z oregano (jak ktoś lubi), położyć pieczarki, wcześniej podsmażone na patelni, mogą być plastry pomidorów, może być szynka, oliwki, pomidorki koktajlowe – znów do pieca, na ok. 30 min, wyjąć, posypać startą mozzarellą i ostatni raz na chwilę, dopóki ser się nie rozpuści. Po wyjęciu można posypać roszponką, rukolą czy bazylią.
Pierogi z serem – Patrycja [przepis]

W roku szkolnym (a jestem nauczycielką) najczęściej korzystam z pomocy kuchennego urządzenia wielofunkcyjnego, ale podczas urlopu, długich weekendów, uwielbiam robić pierogi. Niekiedy wpadam w kilkudniowe ciągi pierogowe . Ostatnio były to pierogi z białym serem i kaszą gryczaną (dla męża) oraz z białym serem, fetą i szpinakiem (dla mnie). Wersję szpinakową zjadam z jogurtem naturalnym, a sezonie też z koperkiem. Przepis na ciasto: trzy szklanki mąki (najczęściej Basia pierogowa), szklanka ciepłej wody. Ostatnio dodałam płaską łyżkę masła, wcześniej dawałam tylko pierwsze dwa składniki.
Roladki łososiowo-szpinakowe – Kasia [przepis]

To nie jest typowy obiad, chociaż muszę przyznać, że jak jest ciepło to przygotowuję je również jako obiad zastępując wędzonego łososia pieczonym lub grillowanym. Cała rodzinka je uwielbia. Można podawać z wasabi albo sosem czosnkowym. Szpinak ok 250 g (mrożony lub świezy) z wyciśniętym czosnkiem (1-2 ząbki) podsmażyć na patelni. Zmiksować w rozdrabniaczu, doprawiając solą, pieprzem i gałką muszkatołową. Ostudzić (to ważne!)Dodać roztrzepane widelcem 2 żółtka oraz mąkę (ok 1 łyżkę), wymieszać łyżką. Białka (z 2 jajek) ubić na sztywną pianę i delikatnie wymieszać ze szpinakiem. Dno foremki 20 x 30 cm posmarować masłem i położyć arkusz papieru do pieczenia. Otrzymaną masę szpinakową wyłożyć do formy i delikatnie rozprowadzić po całej powierzchni. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 175 stopni C i piec przez ok. 10 minut. Wyłożyć na ściereczkę i odkleić papier do pieczenia. Od razu po upieczeniu zawinąć roladkę w ściereczkę i w takiej postaci całkowicie ostudzić. Serek Almette (około 1/2 rozsmarować na wewnętrznej stronie rolady. Wzdłuż jednego boku ułożyć plasterki łososia (ok 100 g) i zawinąć roladkę. Owinąć folią spożywczą i włożyć do lodówki, lub też od razu pokroić na ok. 1,5 cm kawałki i podawać. PALCE LIZAĆ!
Chłodnik z jajkiem na twardo – Marta [przepis]
Ogórek, buraczki i do tego koperek wszystko na tarce ścieramy. Można też dodać rzodkiewki jeżeli ktoś lubi i może. Zalewamy maślanką lub kefirem. Dodałam też szklankę zakwasu z buraków. No i buraki miałam kupione już ugotowane.
Makaron gryczany soba z warzywami i mięsem lub tofu – Sandra [przepis]
Lubię szybkie i zdrowe dania, szczególnie z makaronów. Ostatnio czerpię też inspiracje z kuchni Azjatyckiej. Moim ulubionym azjatyckim szybkim daniem jest makaron gryczany sobą z warzywami i mięsem lub tofu. Gotuję makaron soba wg przepisu na opakowaniu, na patelni rozgrzewam dwie łyżki oleju rzepakowego i łyżkę sezamowego. Wciskam ząbek czosnku i dorzucam odrobiny startego imbiru. Wrzucam pokrojoną w kostkę pierś z kurczaka/szynkę wieprzową/tofu i smażę do zarumienienia. Dorzucam warzywa na patelnię z przyprawą orientalną – polecam tę z Hortexu – i podsmażam aż warzywa staną się miękkie, doprawiam załączoną przyprawą w saszetce. Dolewam ok. 6 łyżek sosu sojowego, podgotowuję chwilę i dodaję soby. Mieszam wszystko razem. Podaję posypane sezamem i z posiekaną dymką. Polecam spróbować zjeść pałeczkami.
Curry z batata z ryżem, gołąbki bez mięsa – Grażyna, gofry wytrawne – Agnieszka, wegetariański rosół – Beata, bliny – Jolanta, placki ziemniaczane z gulaszem – Marzena
Katarzyna: Ja w tygodniu raczej nie szaleję z obiadami, ale kiedy biwakuję, to mam więcej wolnego czasu i mogę poszaleć. Zdarza mi się zabierać TM lub wolnowar, w przyczepie mam piekarnik, więc to też otwiera mi nowe możliwości gotowania na kempingu. Prym wiodą rzeczy szybkie i proste do zrobienia jak makarony, mięso i warzywa z grilla, kociołki, itp, ale czasami robię pizzę lub podpłomyki na cadacu, lub piekę czekoladowe babeczki.
Eve: U mnie głównie tradycyjna kuchnia polska, czasami coś orientalnie, ale rodzinka średnio lubi. Z tego tygodnia botwinka, pizza i leczo z ziemniakami (leczo u mnie je się z ryżem, z ziemniakami lub z chlebem)
Klaudia: U nas w domu był ciągle nadmiar kefirów i jogurtów naturalnych które dzieci przynosiły regularnie ze szkoły. Naszym hitem jest ciasto kubeczkowe na bazie kefiru bądź jogurtu naturalnego, z czekoladą, borówkami, jabłkami, czy tym co akurat mamy albo po prostu puste. Znika w mgnieniu oka.
Kinga: Tradycyjne schabowe pojawiają się u mnie na stole wyłącznie wtedy, gdy Mąż jest już zdesperowany i sam je sobie usmaży. W pierogi natomiast zaopatruje mnie Mama, bo robi najlepsze na świecie! Ja z kolei lubię łatwe do przyrządzenia potrawy, więc najczęściej królują u nas mięsne sosy z warzywami oraz dania jednogarnkowe. Koniecznie surówki do tego! Śniadaniowym hitem są placuszki bananowe lub tortille (trochę lżejsza i bardziej obfitującą w warzywa wersja kanapek).
Jak widać na kieleckich talerzach nie ma monotonii. Dziewczyny nie ograniczają się do dań polskich, a przygotowane posiłki wyglądają pięknie, kuszą kolorami i często podawane są na oryginalnej zastawie. Ewidentnie zmieniają się nasze zwyczaje żywieniowe! Czyżby zwykłe schabowe z Colesławem powoli odchodziły do lamusa? Zerknijcie na nasza ankietę.

Tekst opracowany na podstawie dyskusji w grupie Kobieta w mieście Kielce oraz rozmów z kielczankami. Serdecznie dziękujemy za wypowiedzi, przepisy i nadesłane zdjęcia!